I tak na wstępie chciałbym przypomnieć , że konkurs wędkarski odbędzie się w sobotę o godzinie 18.30 . Przewidziano oczywiście nagrody dla uczestników …tylko nie wiem czy dotrą do piątku?
Ze spraw bieżących to oczywiście idiotyczny pomysł sprzedaży przystani jachtowej . W gazecie „także” jest pełen opis ogłoszonego przetargu. Swoją drogą to ciekawe ile z naszych podatków idzie na ogłoszenia na tej „ tubie platformy obywatelskiej” ?
Nie dość , że musimy utrzymywać radnych i urzędników to w dodatku trzeba jeszcze znosić ich kretyńskie pomysły. To jest żenujące . Radny , który na konwencji Kopacz siedzi w pierwszych rzędach razem z innym przedstawicielem tejże partii, samorządowcem Tamborskim (tak! Starostą! Tym , który robi sobie zdjęcia w nowych samochodach zakupionych z kasy podatników i po placu jeździ , a na drogi i chodniki gminne ponoć pieniędzy nie ma) rządzi niepodzielnie w naszej gminie.
Te 103 bodajże osoby które na niego głosowały najwidoczniej naszą gminę za nic mają.
Ale do tego jeszcze wrócę . Chcę tez przyjrzeć się zarobkom w naszej gminie . Bo skoro mamy oszczędzać i sprzedawać takie miejsca jak „kwadrat” to trzeba także przyjrzeć się ludziom , których utrzymujemy. Czy nie warto byłoby od nich zacząć oszczędzanie ? Zresztą pewnie zwykli obywatele chcieliby wiedzieć jak to się ma do ich zarobków . Tym bardziej , że tyrają na pensje dla tych (……) ludzi.
Przyjrzę się też ekonomicznej stronie sprzedaży przystani . Ile ta decyzja „geniuszy z tzw. gminy równych szans” będzie Nas (podatników) kosztowała ?
A zaręczam , że wychodzi świetny wynik na minus . Te kilka tysięcy złotych , które teraz się dokłada do tego miejsca to nic w porównaniu z tym ile trzeba będzie dołożyć później .
Po prostu program platformy i Tuska zostaje wprowadzony w naszej gminie tak jak w całej Polsce . Czyli kłamstwa w rodzaju „Z inwestorem będzie lepiej i nic się nie zmieni…” , „ Inwestor to zbawienie dla tych zaniedbanych terenów…” itd. A później niestety jak zwykle „Mądry Polak po szkodzie…”
To mamienie obietnicami wyborczymi jeszcze trwa…Ale już niedługo trzeba je będzie spełnić.
Jest rozpisany nowy konkurs. Oczywiście będziemy pisali o dotację…Jeszcze tylko dopracuję szczegóły i wstawię na stronę o co będziemy wnioskować.
Aha…najważniejsze. Dopinam mój nowy pomysł „ na ostatni guzik ” czyli wydanie papierowe . Bo nie wszyscy korzystają z internetu. A ja chcę trafić do większej liczby czytelników -szczególnie do osób starszych w poszczególnych wioskach . Oni nie wiedzą, ile „wyciąga” ich radny rocznie ,ani nie wiedzą ile inkasują urzędnicy miesięcznie? Owsiak zakrzyknąłby…Oj będzie się działo!!!