Na początku był Wawel z wioską rybacką. Opowieści dziwnej treści …jak to nasza władza nowocześnie zarządza gminą i jakie to wspaniałe pomysły ma na jej równomierny rozwój. Pisałem o tym od początku istnienia tej stronki . Zwracałem uwagę , że kit nam wciskają każdego dnia poprzez media kołobrzeskie opłacane sowicie z publicznej kasy. Później była ścieżka rowerowa …Teraz Dubaj. Mrzonki, mrzonki i jeszcze raz mrzonki. Najpierw coś głupiego wymyślą…wydadzą kasę publiczną na projekty…a później konsultacje robią. Szkoda , że nie w odwrotnej kolejności.
Po tym moim pisaniu…zostałem okrzyknięty tzw. gminnym oszołomem z moskiewskiej szkoły…hi,hi
Tylko , że wraz z upływem czasu i wpłat europejskich pensji na konto urzędników ludzie zaczęli otwierać oczy…O dziwo, coraz liczniejsza grupa osób zaczęła przyznawać mi rację. Nie wspominam oczywiście o czopkach i ludziach , dla których logiczne myślenie w życiu to przeszkoda nie do przeskoczenia. Zawsze lizali tyłki władzy…jaka by ona nie była… dalej wertykalnie i horyzontalnie robić to będą. Tak ich Bóg stworzył. Zapewne miał w tym jakiś ukryty cel? Dla mnie niezrozumiały zresztą.
Następna grupa ludzi to tzw. leniuchy. Ci siedzą w domach i tylko krytykować potrafią. Nic od siebie społeczeństwu nie dają. Ale do powiedzenia mają najwięcej zawsze. Wśród takich samych typów jak oni zawsze jakieś nieprawdziwe informacje rozpowszechniają i powielają…Najczęściej się słyszy takie hiciory jak: „Ty widziałeś jakie ten X interesy kręci?” „Ten to dopiero umie się ustawić”, „A tamten to nakradł już tyle , że mu do końca życia starczy”.Dla takich ludzi szkoda nawet 5 -u minut poświęcać. Tępię ich i z reguły mówię „Won pajacu nie mamy o czym rozmawiać”.
Nikt idealny nie jest…to fakt. Tym bardziej ja !!! Ale przynajmniej w lustro spokojnie mogę spojrzeć. Bo dla mnie białe to białe….a czarne czarnym być powinno… bez zaklinania rzeczywistości. Nawet to potrafię zrozumieć , że decydenci walczą o swój byt. Wypłata regularnie wysoka na konto wpływa. Delegacje. Powszechny szacunek. Zawsze jakiś czopek do tyłka wejdzie. Żyć nie umierać…Ale to , że sami sobie zaprzeczają to już nie do przyjęcia jest .Prostym na to przykładem jest cytat z ostatniego listu intencyjnego:
„Na wstępie pragnę przypomnieć Państwu kim jestem-nie pracownikiem obecnego tu zacnego grona radnych, sołtysów czy urzędu, ale jestem pracownikiem wszystkich mieszkańców Gminy Kołobrzeg. To Oni zatrudnili mnie wybierając większością głosów w ostatnich wyborach samorządowych. Jestem im winien SZACUNEK”
No właśnie…Co Państwo o tym sądzicie ?
Bo ja jako płatnik netto i mieszkaniec wcale nie zauważyłem tego szacunku…Może parę przykładów dla przypomnienia…
1.Mieszkańcy prosili o odwołanie przetargu na przystań jachtową…gdzie był wtedy ten szacunek?
2.Mieszkańcy prosili o ułożenie na wale przeciwpowodziowym kostki…gdzie był wtedy ten szacunek?
3.Mieszkańcy chcieli łącznik , a nie idiotyczny pomysł z futurystyczną ścieżką rowerową…gdzie był wtedy ten szacunek? Mam nadzieję , że dostaniecie kasę jak obiecaliście…
4.Wykreślenie propozycji mieszkańców Dźwirzyna , Grzybowa i Karcina propozycji do tworu przypominającego fundusz sołecki…gdzie był wtedy ten szacunek?
5.Mieszkańcy prosili o pomoc z punktami handlowymi w Grzybowie…gdzie był wtedy ten szacunek?
6.Mieszkańcy prosili o przeniesienie przystanku w miejsce gdzie stał ponad 40 lat….gdzie był wtedy ten szacunek?
Mógłbym tak wymieniać bez końca…
A czy szacunkiem można nazwać takie działanie ? Czyli…. zlecanie projektów, zapłacenie za nie z publicznych pieniędzy i przedstawienie ich dopiero w ostatniej fazie ludziom…mieszkańcom. Można byłoby zaoszczędzić kasę publiczną najpierw pytając ludzi co o tym sądzą i jak oni to widzą , a dopiero na koniec zlecać zrobienie projektu. A później wielkie zdziwienie , że ludzie nie akceptują bzdurnych wymysłów takich jak na przykład Dubaj w Dźwirzynie.
Powiedzieliby, że to bzdura totalna bo przy wysokości naszego mostu ten pomysł jest do d…y. Czy ktoś zapytał mieszkańców o takie szczegóły ? Czy ktoś zapytał czy warto wydawać publiczne pieniądze na coś tak niespójnie logicznego ? Nie….To proszę z tym szacunkiem nie wyskakiwać. Bo niektórzy wiedzą doskonale jakim to szacunkiem byli obdarzani mieszkańcy przez 16 miesięcy….i kto tak naprawdę rządził w tej gminie.