Dożynki odwołane…a przecież nasz wójt bardzo pomaga rolnikom.Drogi im buduje żeby do pól mogli dojechać, a nawet pola im wydzierżawia.A Oni narzekają??? Niewdzięcznicy….
Ostatnio jednemu pole wydzierżawił.Nawet nazwali to pole….Wiecie jak się nazywa? „Biała Mewa”…ładnie .Prawda? Żeby żniwa były dla niego udane.Pewnie on narzekał nie będzie na złe plony?
.Faktem jest , że to pole namiotowe jest…ale pole to pole.Rolnik to rolnik.Pomoc jest zawsze pomocą.Do wójta pretensji mieć nie można.Pomaga rolnikowi jak umie…hi,hi
Proponuje żeby Ci rolnicy niezadowoleni- w Sarbii jak już się spotkają w błekitnym namiocie…..podziękowali wójtowi za drogi dojazdowe do swoich pól.Za to że troszczy się o nich i wydzierżawia im pola…. nawet namiotowe.Bo najważniejsze jest to żeby chociaż jeden rolnik był zadowolony ze żniw w naszej gminie.A ten jeden będzie na pewno.Szkoda bo mógły zostać starostą na dożynkach….No ale cóż …takie życie.Najważniejsze , że chociaż jeden narzekał nie będzie na plony.
zródło.metor.pl