Dźwirzyno24.info

Ta strona jest archiwalną wersją starej strony dzwirzyno24.info


Sposób na życie…
w

 

Najlepiej to bym komornikiem chciał zostać. Taki to ma „klawe życie”. Idzie sobie obojętnie do jakiego domu , ostempluje jakiś traktor czy samochód i kasa sama w ręce mu wpada. Nie ważne czy ktoś ma długi czy nie. Ważne , że jest mu co zabrać. Ale niestety…żeby kraść w majestacie prawa też trzeba się długo uczyć. Na mnie już za późno.

Myślałem i myślałem… już chciałem zrezygnować z marzeń o łatwej forsie. Nagle mnie oświeciło !!!

POLITYK ….TO BRZMI DUMNIE.

No i zacząłem wszystkie plusy i minusy sobie wymieniać. Tych minusów to praktycznie nie ma. Same plusy zaczęły mi wychodzić. Już miałem symbole dolarów w oczach. Napawałem się myślą o wypchanych biletami Narodowego Banku Polskiego kieszeniach, a może nawet i „ojro”? Pomyślałem , że w końcu będę miał wakacje przez cały rok. Nic robić musiał nie będę. Tylko kłamać i obietnice składać. Przed i powyborcze. To coś dla mnie.

NO TAK …TYLKO JAK TO ZROBIĆ ?

Znalazłem jeden minus. Przecież taki polityk to jak fryzjer . Z nożyczkami chodzić cały czas musi. A to wstęgę na moście przeciąć , a to na nowej ulicy z kolesiami partyjnymi razem tasiemki przecinać. A co z tymi nożyczkami zrobić jak upały takie , że nawet prąd chcą wyłączać ? No przecież w buty ich nie wsadzę…bo tam już obligatoryjnie jak na polityka gminnego przystało słomy sobie napchałem. Nie zmieszczą się…Już chciałem z marzeń zrezygnować z tak prozaicznego powodu. Dopiero kumpel uświadomił mnie , że te nożyczki to podają Ci co przysłowiową „d..ę” politykom liżą. Oni są zawsze przygotowani na takie sytuacje. Nadskakują to z prawej to z lewej strony. Ważne …żeby ich zauważyć i na „sweet focie ” z władzą się załapali. Później opowiadają , że to Oni w „pocie czoła” tą drogę czy też chodnik wybudowali. Na konto im tysiak wpłynie i szczęśliwi , że ciemny lud znowu na nich zagłosuje. Ufff…odetchnąłem z ulgą.

Drugim minusem jest to , że człowiek oderwany jakby od rzeczywistości trochę jest. Wypłaty na poziomie europejskim dostaje, urlop regularnie wykorzystać może. Kasą nie swoją udzielnie dzieli i rządzi. Głosy sobie na przyszłe wybory kupuje. Nikt rozliczyć Cię nie może. Trzynastka zapewniona… Rzeczywiście można się trochę zapomnieć , nawet i zagalopować. Zapomnieć , że na „zewnątrz „ ludzie żyją trochę inaczej. Że odsetek rodzin żyjących w ubóstwie już do 20 % się zbliża…Ale co tam.

Jest i trzeci minus. Skąd wziąć kasę na rozdawnictwo i kupowanie głosów? Tutaj jest już szerokie pole do popisu. Nasze Państwo , które „ istnieje tylko teoretycznie” z urzędu znajduje frajerów , którzy muszą utrzymywać uprzywilejowaną grupę pod szumnie brzmiącą nazwą WŁADZA . Czyli podatki, podatki, podatki i jeszcze raz podatki. A jak spróbują nie płacić ?

Oooooooooooo……..to są już wrogami władzy. I to nie przelewki. Wtedy władza może się obrazić na tych , którzy nie chcą zapełniać koryta. A jak władza strzeli takiego dużego focha
to….cdn