Dźwirzyno24.info

Ta strona jest archiwalną wersją starej strony dzwirzyno24.info


Plucie jadem….
kolobrzeg

 

Ten typ komentarzy pojawił się po głosowaniu przeciwko sprzedaży przystani jachtowej w Dźwirzynie. Paru idiotów…a jest ich dosłownie czterech lub pięciu pisze pod różnymi nickami na wszystkich lokalnych portalach w podobnym tonie. Oczywiście wiadomo kto redaguje te kretynizmy. Bo mechanizm działania zawsze jest ten sam. Jak idzie coś nie pomyśli platformianych partyzantów to zaraz następuje plucie jadem na lokalnych tubach.

Przeczytałem te komentarze i postanowiłem napisać co ja i inni ludzie z którymi rozmawiam myślą na temat radnego z Zieleniewa.

Szanowny Panie radny! Pokazał Pan , że w tej partyjnej strukturze liżących sobie pewne części ciała osobników jest Pan ewenementem. Że nie ulega Pan presji i naciskom politycznym , a ślubowanie , które Pan składał przed rozpoczęciem kadencji traktuje poważnie. Duży szacunek dla Pańskich poglądów.

Ludzie , którzy z taką determinacją zaatakowali Pana osobę poprzez wypisywanie bzdur w internecie są oderwani od rzeczywistości w sposób niewiarygodny. To ludzie , których megalomania znana jest już od paru lat. Za nic mają dobro całej gminy. Zależy im tylko na wyrwaniu z budżetu jak najwięcej dla wiosek w których mieszkają . Przeforsują najbardziej idiotyczne pomysły żeby kilkadziesiąt osób ponownie na nich zagłosowało. Zrobią wszystko dla dodatkowego tysiąca w kieszeni.

Ich wpisy to bełkot…Bo cóż może znaczyć słowo „ograbił” ? Cóż znaczy „odda pieniądze na inwestycje w Zieleniewie dla Dźwirzyna” ? Po prostu nic. Zwykłe zero . Ważne , że można napiętnować człowieka za to , że nie zagłosował tak jak mu kazali.

Wczoraj na zebraniu w Karcinie było podobnie (relację napiszę później). Okazało się , że o funduszu sołeckim nie ma decydować większość obywateli tylko władza. Bo wie lepiej na co przeznaczyć pieniądze publiczne niż mieszkańcy , którzy są w większości.

Jednym słowem nie tylko ja , ale i mieszkańcy naszej gminy (w tym z Zieleniewa) są Panu wdzięczni i chcieliby podziękować za to , że nie ulega Pan naciskom i presji wywieranej przez partyjną większość. Tak po prostu… dziękujemy.

Ja natomiast zdaję sobie sprawę z tego , że to była trudna decyzja. Znam to z własnego doświadczenia. Naraził im się Pan. Będą się do Pana uśmiechali. A później jako anonimowi hejterzy w internecie pod różnymi nickami „opluwali ile wlezie”. Ale cóż …takie mamy społeczeństwo.

I oczywiście parę słów do moich ulubieńców…Drobna rada…Gratis…Nie powinniście pisać tych paszkwili na normalnego i uczciwego człowieka. A raczej go bronić na tych Waszych tubach. Bo jak inni zobaczą co potraficie z człowiekiem zrobić i jak go oczernić to przejrzą na oczy i zostanie Was tylko 7-u. A wtedy skończy się kasa na budowę oświetlenia i dróg dla dzików i saren. I zostaniecie zepchnięci na margines. Zastanówcie się nad tym….