Dźwirzyno24.info

Ta strona jest archiwalną wersją starej strony dzwirzyno24.info


Kto jest dietetyczny w Radzie Gminy ?
kolobrzeg

 

Zdecydowałem się na umieszczenie tego wpisu ze względu na jego absurdalność. Jego autor to pewnie sfrustrowany radny Gminy Równych Szans , który jak reszta jego klubowych kolegów niezbyt dobrze zrozumiał tekst ślubowania jakie składają te osoby po wygranych wyborach do samorządu. Przypomnę Państwu ten tekst i postaram się opisać jak ja go rozumiem.

„Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców.”

Wydaje mi się , że tam jest wyraźnie napisane „dobro mojej gminy” , a nie „ tylko dobro miejscowości z której mnie wybrali” .No przynajmniej ja to tak rozumiem. Że gmina to całość i wybrany przedstawiciel ma dbać o całą gminę i jej mieszkańców jak się nie mylę?

A ten gość telewizji publicznej , Tvn-ów i Polsat-ów się naoglądał i jego mózg nie jest już niestety zdolny do samodzielnego myślenia. Myśli pewnie , że jest celebrytą politycznym , który tworzy ze swoimi kolegami radnymi jakiś układ zamknięty. I wg niego ślubowanie powinno brzmieć tak:

„Ślubuję uroczyście wykonywać swoją funkcję radnego polegającą na przekonywaniu większości rady do swoich racji .Popierać swoich kolegów , którzy potrafią budować. Kierować się zasadą że Ci , którzy nie mają takich samych poglądów nawet jak mają rację to jej i tak nie mają -tak mi dopomóż Bóg”

No ja niestety należę do tych nieświadomych wyborców, o których wspomina w swym komentarzu autor. Sugerowałem się przy wyborach paroma szczegółami np. ważna dla mnie była ilość interpelacji jakie złożył radny na którego oddałem głos, a nie jego zdolności negocjacyjne z kolegami klubowymi. Rozumiem też , że pewne inwestycje są bardziej priorytetowe niż inne i renegocjować je trzeba.

Ale niektóre z inwestycji nie powinny nawet podlegać dyskusji. Nieważne w jakiej miejscowości się znajdują. Skoro do takich inwestycji jak łącznik w szkole dźwirzyńskiej , który ma służyć ponad 150 dzieciom potrzeba przekonywać radnych Gminy Równych Szans to pozostaje pytanie. Kim tak naprawdę są Ci ludzie? I kto jest w tej radzie radnym „dietetycznym”?

Zrozumiałbym gdyby gmina nie miała na to funduszy. Ale dodatkowe dwa miliony za sprzedaż działki w Dźwirzynie wpłynęło. Czyli… kasa jest. To powinno dać Państwu dużo do myślenia. Jak ludzie Ci dbają tak naprawdę o dobro całej gminy i jej mieszkańców.

Przypadek-powiecie.

No to już podaję drugi przykład…Plac przy przedszkolu w Grzybowie. Tam też chodzi o nasze dzieciaczki. I co ? Do tego też trzeba przekonywać radnych- partyzantów?

To jest ich dbałość o całą naszą gminę właśnie. Oni nasze dzieciaki mają gdzieś. Siebie określają jako budowniczych tej gminy. A jak pobierają dodatkowo oprócz diety 650 złotych za komisję to mówią , że robią to społecznie (jest to nagrane) jak radny z Zieleniewa , który ze spokojnym sumieniem pobiera dodatkowy szmal z kasy gminy (społecznie) jednocześnie będąc przeciwko inwestycjom , które mają zapewnić lepszy komfort życia, nauki i zabawy dzieciom. A niżej pismo , które ten nazywany radnym dietetycznym (Szafrański) wystosował ostatnio do Wójta. Bo radnych trzeba niestety przekonywać , żeby dzieciom plac zabaw doprowadzić do porządku.Ja myślałem , że to normą w tej gminie powinno być.Niestety do tak niedorzecznych pomyslów jak zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom trzeba ich przekonywać. A przecież Oni także są rodzicami. Ciekawe jakby o ich dzieci chodziło? Bo nasze ich nie interesują.W tym przypadku równych szans nie chcą im zapewnić.

Oceńcie Państwo sami kto jest kim w tej gminie. I czy przypadkiem dietetyczny to nie jest klub Gminy Równych Szans jak się szumnie nazwali? Ja to wiem od jakiegoś już czasu. A Państwo niestety też sie o tym przekonają.

 przedszkole