Szkoda tylko , że takie krótkie te wakacje. Wójtowie też powinni mieć możliwość pójścia na roczny urlop …jak nauczyciele. Wtedy powstałoby więcej chodników , ulic i byłoby więcej inwestycji w gminach. Bo kasa na lans by nie szła… tylko tam gdzie iść powinna, czyli na inwestycje gminne. Ale to tylko marzenia podatnika niestety. Dopóki w Polsce przed wyborami naobiecywać można „złote góry” w kontraktach i twierdzić , że to umowa z mieszkańcami jest , a po wyborach zapadać na amnezję to dobrze nie będzie.
Zresztą nie wiadomo dlaczego władza usadowiona na stołkach po wygranych wyborach ma wszystkich ludzi za idiotów ?
Rozumiem , jakby traktowali tak tych , którzy im tyłki liżą….Bo tamci robią to świadomie. Zawsze liczą na jakieś ochłapy z „Pańskiego stołu”. I że coś przy okazji im skapnie. A to taki decydent plac zabaw nowy obieca , a to remont świetlicy na przykład…A w sensie wizerunkowym to sweet focie z decydentem na tle balona -nielota można sobie strzelić. Po plecach włodarza poklepać można…żeby pozostały ciemny lud miał wrażenie , że zaprzyjaźnieni jesteśmy z władzą na śmierć i życie. I dużo możemy…hi,hi To Polska właśnie. Z logiką niewiele ma to wspólnego , ale efekt piorunujący na sąsiadach robi.
A CO NA TO WŁADZA ???
Władza jak już na tym stołku zasiądzie to myśli , że wszyscy ludzie to idioci i ślepo za władzą podążać muszą…Że najbardziej kretyńskie pomysły popierali będą bo wyjścia nie mają…A to zakrawa już na jakąś epidemię wśród rządzących…Na przykład na tą chorobę zapadł też były burmistrz Trzebiatowa…dopóki oczywiście ciemny lud i garstka” oszołomów” go z tej przewlekłej choroby nie wyleczyli i nie odcięli mu wpływów na konto z publicznych pieniędzy. Ot…taki najbliższy nam przykład. Po sąsiedzku , że się tak wyrażę.
A CO WŁADZA TAK WŁAŚCIWIE ROBI DLA OBYWATELA ?
Władza wydaje kasę na którą składają się obywatele. Bo przecież obywatel nie ma pojęcia co jest dla niego i jego miejsca zamieszkania najlepsze. Na to monopol ma władza. Władza wie najlepiej na co ma wydać kasiorę obywateli….I tutaj dochodzimy do sedna sprawy. Czy nasza aktualna władza ma pomysł na tak zwany rozwój gminy ???
Okazuje się , że według mediów opłacanych z publicznych pieniędzy …TAK.MA. Co prawda zwykli ludzie mówią co innego….ale co tam głos obywateli. Media , które przycinają dużą kasę i decydenci , twierdzą , że tak ciężko pracują , że w naszej gminie zamiast wody to mleko płynie korytem Dębosznicy i Błotnicy. A koncepcje, projekty i pomysły to pomysł na rozwój. To nic , że tylko na papierze…ciemny lud kupi wszystko.
Jak do tej pory wszystkie pomysły władzy okazały się totalną klapą…Obiecane setki tysięcy EURO nie wpływają do budżetu jak to w wywiadach prasowych deklarowali nasi decydenci. Inwestycje to jeszcze zasługa Kowalskiego. Doszło do tego , że impreza która od kilkunastu lat organizowana w Dźwirzynie przez Caritas została na oficjalnej stronie gminy opisana w taki sposób jakby to rzeczywiście gmina ją organizowała samodzielnie…A Caritas zrobił tylko loterię.
Podpięli tzw. „Mundial” pod ten festyn. Zaprosili przedstawicieli wszystkich sołectw…oczywiście nie obyło się bez scysji…ale o tym zapomniała strona oficjalna poinformować.
W swojej relacji zmarginalizowali prawdziwych organizatorów w sposób bezczelny wręcz …zaklinając rzeczywistość i próbując zawłaszczyć pomysły mieszkańców do celów marketingowych.
Wiemy wszyscy jak to z seniorami było…jak z waszymi dziwnymi imprezami w stylu „Dnia latawca”, WOŚP itp.
Może kiedyś uda się Wam zrobić coś „swojego” , że się tak wyrażę. Ale do tego potrzeba nie tylko pieniędzy publicznych…Do tego potrzeba wyobraźni.
Jak na razie to zgodnie z duchem mundialowych rozgrywek powiem , że :
1.Brak Wam formy.
2 Słabego macie trenera.
3.Ławka rezerwowa to tzw. masakra.
A cykliczna impreza w Dźwirzynie nie miała zapewnić Wam reklamy, o którą tak zabiegacie. Ale ma służyć szczytnym celom…Gdybyście przeczytali plakaty to wiedzielibyście , że nie była formą waszej kampanii wyborczej i lansowania się w mediach. Ma na celu:
POMOC DLA CHORYCH , SMUTNYCH , STARSZYCH, SAMOTNYCH I NIEPEŁNOSPRAWNYCH….
A nie lans gminy , czy też zaprzyjaźnionych osób….bo o faktycznym celu tego przedsięwzięcia chyba zapomnieliście napisać ???