Ostatnio dużo komentarzy dotyczyło inwestycji w Błotnicy…To pokażę Państwu kto według wójta powinien” zająć się tą miejscowością „. Nie wiem tylko czy wójt odpali coś ze swojej wypłaty Tomkowi ?
Ale coś jest na rzeczy…to takie znamienne , że urzędujący wójt sugeruje iż to jego kontrkandydat w ostatnich wyborach powinien zająć się tą sprawą. Wręcz nakazuje mu doprowadzić sprawę do końca.
Czyżby tzw. oszołomy w naszej gminie miały racje mówiąc już po trzech miesiącach kadencji , że „nasz dobry gospodarz się na to stanowisko nie nadaje”. Zauważcie jedną prostą prawidłowość , że nie kazał zastępcy zainteresować się tym tematem ….jak to ma w zwyczaju….nie zrzucał winy na radnych.
Bezsilność ???…tylko to słowo przychodzi mi do głowy.
I o jakich pięćdziesięciu zaczętych inwestycjach gadał ? Może 50 świętych krów na rower chce posadzić -porozstawiać po gminie, żeby amerykańsko-polski artysta zarobił krocie…???