Że wcale nie muszę tego robić. Wystarczy dać tym ludziom parę dodatkowych groszy…Tak jak w przypadku 30.000 Euro z funduszy unijnych. Po prostu Oni sami dokonają „samozaorania” , że użyję tego modnego ostatnio słowa. Ten film jasno dowodzi , że za 22 miesiące (wybory) powinniśmy pozbyć się tych ludzi i jak najszybciej zapomnieć , że kiedykolwiek tacy istnieli i mieli wpływ na wydawanie naszych publicznych pieniędzy.

 

Posłuchajcie co mówi Pani Małgorzata na początku filmu….i ma rację. „W Dźwirzynie panują doskonałe warunki do uprawiania windsurfingu dla dzieci (w szczególności)”. To unikalne miejsce (ze względu na małą głębokość) w Polsce….To są fakty niezaprzeczalne.

 

Środek filmu…bzdety o Litwinach, żeglarstwie jak to uzyskano środki finansowe…

 

Ale filmik ewoluuje w zupełnie innym kierunku…w stronę żeglarstwa. Nasz największy autorytet Górnisiewicz przekazuje Nam wiadomość która jest hitem absolutnym.

 

My jak chcemy uczyć się windsurfingu to …wypad na Litwę bo tak to zostało uzgodnione …a u Nas żeglarstwa będą się uczyć.

Nie chciałbym nikogo obrazić…Ale czy nie wymyślili tego idioci ?

 

Co prawda zbyt bystry nie jestem,ale skoro mamy jedne z najlepszych warunków w Polsce do uprawiania windsurfingu to dlaczego musimy wyjeżdżać na Litwę żeby się szkolić ? Czy to nie powinno być odwrotnie ? Może niech litewskie dzieci przyjeżdżają do Nas poznawać tajniki tego sportu ? Tak nakazywałaby logika chyba ? Bo sam już się trochę pogubiłem…

 

Tym bardziej , że wszyscy wiemy o tym , że most jest za niski (większe jednostki nie mogą wpływać), jest za płytko (trzeba miliony na pogłębienie) i ostatnia cofka pokazała jakie koszty poniesiemy(ciekawe czy projektant uwzględnił podniesienie terenu?) żeby obok gotowej przystani żeglarskiej…. budować drugą przystań.

 

Coś mi się wydaje , że ta :

Baltic Water Sport School Dźwirzyno

to szkoła przed reformą oświaty…a uczniowie raczej mierni niż wzorowi.

A może to celowe działanie ? Wąska grupa osób z decydentami chce zniszczyć windsurfing dla dzieci na jeziorze Resko ? Dlaczego ktoś z premedytacją wprowadza mieszkańców , którzy nie mają informacji na ten temat w błąd ? Manipuluje faktami i uważa ludzi za debili ? Czy może ktoś dla swojej prywatnej korzyści chce promować żeglarstwo kosztem innych sportów wodnych ?To pytania na które należałoby poszukać odpowiedzi jak najszybciej. Zanim zniszczą windsurfing i kitesurfing dla dzieci. Czy stwierdzenie „Grabarz miejscowości nadmorskich” nie było adekwatne do sytuacji ?

Nie wiem jak Państwu, ale mi tak  na zdrowy chłopski rozum coś tu” śmierdzi”.