To pismo to jakieś kuriozum jest.Ten kto je napisał albo był pod wpływem albo kompletnie oderwany jest od rzeczywistości.Zresztą jestem gotowy wyjaśnić tą kwestię w sądzie.Dlatego bez żadnych oporów udostępniłem ją Państwu.
Widzicie…? Prawa autorskie są po stronie Gminy Kołobrzeg…Upsss. To ja może poinformuję co to jest gmina zgodnie z konstytucją. Bo widzę , że urzędnicy nie mają o tym zielonego pojęcia.
Okazuje się , że w skład Gminy Kołobrzeg wchodżą wszyscy jej mieszkańcy zgodnie z konstytucją….Ale jaja…Czyli ja też…A to oznacza , że prawa autorskie są po mojej stronie jako mieszkańca także.
Żeby było jeszcze bardziej klarowne zacytuję jeszcze 61 art. konstytucji.
To tyle co mam w tym temacie do powiedzenia.Aha…dysponuje jeszcze orzeczeniami Sądu Najwyższego w tej kwestii.Skoro naruszyłem Wasze prawo to oczywiście jestem skłonny stawić sie na wezwanie sądu w sprawie upowszechnienia nagrania z tej sesji.A tak na marginesie dodam:
Nie róbcie z siebie idiotów…bo to już zakrawa na kpinę z obywateli.