No cóż….ja mam inne zdanie. Tym bardziej ,że tereny na których są posadowione to tereny należące nie do gminy tylko do spółdzielni mieszkaniowych
.
Nie zrozumcie mnie źle. Nie mam nic do mieszkańców tych bloków,ale staram się uzmysłowić ,że kiełbasa wyborcza może nie być już taka smaczna po wyborach jak przed wyborami. Co prawda list intencyjny w Zieleniewie podpisany ale do realizacji droga bardzo …i to bardzo daleka. A dobry gospodarz i jego radni wygrali tam tylko dlatego ,że obiecywali nowy Manhattan w miejscowości znanej li-tylko z korków komunikacyjnych i krowy stojącej w centrum.
Należy zwrócić także uwagę na bardzo dobry wynik Szafrańskiego w Karcinie i Głowaczewie (61głosów) w porównaniu do poprzednich wyborów(14 głosów). Okazuje się ,że nawet tam przybywa ludzi inteligentnych…..
Fajnym wynikiem oczywiście w stosunku do poprzednich wyborów może pochwalić się Roman Waleriańczyk. W poprzednich wyborach w Grzybowie (28 głosów) teraz (163 głosy).Pomimo tego ,że dokoptował go wójt do swojego składu tydzień przed wyborami…
Tym bardziej cieszy sukces Krzyśka Najmanowicza ,który startował pierwszy raz na to stanowisko. Zdobył duży mandat zaufania u wyborców.
Są też inne osoby o których należy wspomnieć. Nie skażeni polityką, odważni młodzi ludzie ,którzy startowali pierwszy raz w życiu i zdobyli rewelacyjne wyniki chociaż się nie dostali do rady….
Marcin Kossut-Drzonowo 101 głosów….Bartosiak Paweł-Zieleniewo 101 głosów…Władełek Boguś-Budzistowo 129 głosów…Darek Szpakiewicz -Zieleniewo 82 głosy Waldek Stawiszyński Karcino-41 głosów Ruciński Krzysiek-Rościęcino 38 głosów.
A trzeba przyznać ,że startowali w miejscowościach gdzie najwięcej osób liże dupsko wójtowi. Oni zdobyli razem 492 głosy. To bardzo dużo jak na realia naszej gminy.
Wniosek nasuwa się oczywisty. Nie wszyscy wyborcy to idioci w naszej gminie…jest na pewno 492 osoby widzące problem układów,układzików i powiązań a przecież w innych miejscowościach radni opozycyjni do wójta zdobyli głosów full.
Pięciu z Gminy nierównych szans 882 głosy .Góral 153 Duńczak 177. A Oni wszyscy startowali raczej w opzycji do dobrego gospodarza.
Gdybym miał wskazać dwóch wygranych największych (prócz wójta oczywiście ) to Miron Duńczak i Pszczółka. Ze względu na okoliczności w jakich startowali i wygrali.
Największym SZCZĘŚCIARZEM okazał się Szafrański ,który wygrał radnego jednym głosem. Ale fart w życiu jest bardzo potrzebny. A On go ma jak się okazało.
W związku z tym za największego PECHOWCA uznaję Popiołka….bo :
Do rady gminy dostał się oprócz Szafrańskiego …także Pszczółka -z olbrzymim poparciem i najlepszym wynikiem w naszej gminie 207 głosów co daje mu praktycznie nieograniczony mandat zaufania mieszkańców Dźwirzyna i stawia go w bardzo dobrym świetle przed nadchodzącą kadencją. A wójtowi nic dobrego nie wróży na przyszłość w związku z nowymi kompetencjami radnych wprowadzonymi od tej kadencji. Aż chciałoby się powiedzieć ,że mu współczuję…hi,hi
Przy braku jego kompetencji i wiedzy to ta kadencja będzie dla niego jak przypuszczam „Drogą przez mękę”….więc jak najszybciej niech dobija do swojej emeryturki i oddaje Nas w łapy Kołobrzegu bo cienko to widzę.
Są jeszcze jedni przegrani niestety. Urzędnicy gminni. Przez 4 lata musieli pracować z Popiołkiem, a teraz perspektywa jeszcze dodatkowych pięciu. Masakra. Chociaż On już zapowiedział reorganizację…co pewnie wiąże się z obietnicami wyborczymi. Niedługo ustawi się kolejka tych ,którzy mają obiecaną pracę.
Ale dam mu dobrą radę…zanim zacznie zwalniać tych ludzi…znaczy się reorganizować urząd…niech przejedzie się do innych urzędów. W naszym województwie Ja na przykład byłem ostatnio w Połczynie. Normalnie w naszej gminie to jest jakiś fenomen urzędniczy. Nasz urząd w porównaniu do tamtego to bajka….super.
I to piszę ja…Grzegorz C. z pełną tego świadomością ,że czasami krytykowałem naszych urzędasów. W porównaniu do innych jesteście „wielcy”.
Ale ,żeby tak słodko nie było to jeden urzędnik powinien odejść na pewno….Tak zwana Gwiazda powiatowa ( 60 głosów) pupilka Popiołka Pani Chir ….chociażby za narażenie gminy na straty materialne wywieszając facjatę wójtową przed wyborami na bilbordach gminnych…..o wcześniejszych wydatkach,o wnioskach z kontroli RIO już nieraz pisałem. To powinna być pierwsza i ostatnia decyzja personalna wójta.I to nawet ja bym zaakceptował.
A swoją drogą to ciekawe dlaczego na tubie gminnej nie wstawiono wyników do powiatu? Przecież tam startowała cała śmietanka konwentowa….a jakoś tak cichutko o tym. Cdn.