DIALOG Z PRZEDSIĘBIORCAMI JUŻ SIE SKOŃCZYŁ W NASZEJ GMINIE? JEDNO OGŁOSZENIE I DWA RAZY WSPOMNIENIE O RESTRYKCJACH WYNIKAJĄCYCH ZE SPÓŹNIENIA LUB NIEZAPŁACENIA…TO TA POMOC DLA PRZEDSIĘBIORCÓW??? CHYBA ZDALNA? TO NA PEWNO TA SŁYNNA ŻYCZLIWOŚĆ URZĘDNICZA?
UWAŻAM ,ŻE MOŻNA TO BYŁO INACZEJ ZREDAGOWAĆ…Z EMPATIĄ I ZE ZROZUMIENIEM SYTUACJI PRZEDSIĘBIORCÓW.PASOŻYT ZAWSZE ŻERUJE NA ZDROWEJ TKANCE….ALE ZAPOMINA O JEDNYM.JAK CI PRZEDSIĘBIORCY,KTÓRYCH STRASZĄ PARAGRAFAMI I USTAWAMI ZAMKNĄ DZIAŁALNOŚCI TO GDZIE PASOŻYTY BĘDĄ DOSTAWAŁY REGULARNĄ WYPŁATĘ I DIETKĘ? ONI NIC NIE ZROZUMIELI I NIE WYCIĄGNELI WNIOSKÓW Z SYTUACJI KTÓRA POWSTAŁA 2 MIESIĄCE TEMU.
JUŻ NIC NIE BĘDZIE JAK DAWNIEJ.TO TYLKO KWESTIA CZASU.
