Na początku chciałem napisać krótkie oświadczenie:
DO WSZYSTKICH PALANTÓW KTÓRZY MYŚLĄ ,ŻE KAŻDY MIESZKANIEC TEJ GMINY TO BARAN…UPRZEJMIE OŚWIADCZAM ,ŻE BARANEM NIE JESTEM.
A TO CO ZROBILIŚCIE Z SAMOCHODEM DLA STRAŻAKÓW UWŁACZA MOJEJ INTELIGENCJI MATOŁY.
Może zacznę od skomentowania tych bzdur o frekwencji ,które wypisują na tubie gminnej.A brzmi to tak.„Biorąc pod uwagę obwody do głosowania w zasięgu oddziaływania jednostek OSP…” nasuwa sie pytanie: Czy Dźwirzyno i Grzybowo nie jest w zasięgu oddziaływania jednostek OSP?
Bo według tych wypocin ,które zacytowałem… nie jest.Dlaczego? – zapytacie.Dlatego ,że w Dźwirzynie i Grzybowie była najwyższa frekwencja ,a nie w Starym Borku.Czyli to Dźwirzyno powinno decydować gdzie trafi samochód a nie Stary Borek.
Jak obliczyć frekwencję?
Już podpowiadam: dzieli się liczbę głosujących przez liczbę uprawnionych do głosowania i mnoży przez 100. I nijak mi nie wychodzi ,że w Sarym Borku była najwyższa frekwencja.A tutaj dowody i fakty.
To są obwody w naszej gminie.Rzeczywiście nr4 to Stary Borek
A tutaj macie Państwo frekwencję ze wszystkich okręgów wyborczych.
Teraz już Państwo wiecie ,że okłamują Was rano,w południe i wieczór ? Próbują Wam wmówić ,że jesteście idiotami i nic nie rozumiecie.Najwyższa frekwencja była w Dźwirzynie ,potem w Grzybowie i dopiero Stary Borek i to tez dzięki przywożonym wczasowiczom. Bo jesli liczyć bez wczasowiczów to wynik frekwencyjny w Borku byłby…. gówniany. Wynosiłby 72 %…..
I tak Ci ,którzy bezgranicznie ufają w uczciwość decydentów stają sie stadem baranów …ale mnie w to proszę nie mieszać.Ja pofatygowałem się i sprawdziłem …niestety dla matołów nie zaliczam sie do stada ,którym można bezkarnie manipulować.
Następnym razem jak będą chcieli taki wałek zrobić to wyznacznikiem będzie ilość kotów przypadających na mieszkańca lub liczba studzienek kanalizacyjnych przypadająca na ilość dzieci w danej miejscowości.Na miejscu pozostałych starzaków dokładnie zastanowiłbym sie nad sensem pełnienia tej zaszczytnej funkcji.A ryba zawsze psuje się od głowy…..
Teraz omówię WARIANT II bo zaraz zarzucą mi ,że frekwencja ma być liczona bez dopisanych ludzi w tym konkursie o wozy strażackie.To kompletna bzdura bo nie da się tego racjonalnie wyjaśnić…A dlaczego nie można ? Dlatego ,że na przykładzie Dźwirzyna widać ,że to jedna wielka ściema.A teraz do konkretów.
Poniżej przedstawiam wyniki wyborów samorządowych z 2014 i 2018 roku .To znaczy najbardziej miarodajne dane o liczbie osób uprawnionych do głosowania.
Czyli w Dźwirzynie nic się nie zmienia od kilku lat.Liczba mieszkańców uprawnionych jest na stałym poziomie.A teraz zobaczcie ilu uprawnionych było w tych wyborach.Myślałby kto ,że populacja miejscowości zwiększyła się o ponad 50% ? A tak wychodzi z danych.Jeśli od uprawnionych odejmiemy liczbę głosujących na zgłoszenie to wychodzi ,że ilość mieszkańców zwiększyła się prawie dwukrotnie.
To w jaki sposób obliczyli prawdziwość procentów? Daję tu przykład Dźwirzyna tylko bo pracy mam dużo i nie chce mi się szukać danych.Ale w innych wioskach jest podobnie.Zresztą wystarczy popatrzeć na statystyki wyborcze gminy i odjąć głosujących na zgłoszenie.Dla mnie miarodajne są jednak te pierwsze wyniki.Bo jest tam czarno na białym wypisane jaka była frekwencja prawdziwa.I nic nie zmienia faktu ,że to jeden wielki wałek jest i robienie z ludzi idiotów.
A teraz odejmujac liczbę osób głosujących na zaswiadczenia od uprawnionych wychodzi ,że w Dźwirzynie jest miejscowych 1123 osoby….jak to sie ma do wyborów lokalnych i liczby w okolicach 600 sztuk? Przyrost naturalny? Dlatego nie mam pojęcia jak Oni wyliczyli ,że w Borku była najwyższa frekwencja?
Bo ten ostatni przykład mówi o tym ,że to jest niewykonalne.