Wtorek zarezerwowany jest dla Jakuba Wojewódzkiego.Tam wystapi Prezydent.To już chyba totalny akt desperacji?Ale „gadające głowy” w telewizji mówią ,że potrzebny jest każdy wyborca jaki się nawinie.Bo sytuacja krytyczna jest.”Telefonów od przyjaciela” nie chcą ludzie odbierać.Sms-y wyborcy kasują … jak zobaczą błędy ortograficzne.Działacze platformy zamiast chodzić od drzwi do drzwi jak Bronisławowi obiecali sami muszą chronić swoje tyłki i posady.U mnie nawet się nie pokazali.No i co tu zrobić?
Proponuję w poniedziałek wystąpić w programie „Jaka to melodia”.To ponoć najbardziej oglądany program muzyczny w TVP.Jak głosów nie zdobędzie to chociaż walizkę łakoci „przytuli”.
W srodę udział w „ Tańcu z gwiazdami”.Tam głosy celebrytów można zdobyć.Niejakiego Karolaka już mu się udało pozyskać.Pewnie obiecał ,że zapłaci za niego i za rzecznika policji Sokołowskiego rachunek z hotelu Senator w Dzwirzynie jak głosi Zbigniew Stonoga na swoim videoblogu.No cóż…chłopaki zapomnieli.
W czwartek powinien wystąpić w bardzo popularnym serialu.Tylko tytuł trzeba zmienić.”Ojciec Bronisław” to fajnie by brzmiało.Rozwiązałby zagadkę kryminalną z komendantem Możejko.Mogliby aferę Amber Gold rozpracować.Sam bym na niego zagłosował.Tylko ciekawe czy na rowerze umie jezdzić?A może „Pluskwa” rządową limuzyną by go woził po Sandomierzu?
W piątek obowiazkowo nowa edycja „Mam talent”.Zabłysnąłby.Mógłby opowiedzieć jak z poparcia 65% w lutym spasć na 32% w maju.To jest wyczyn.Zwycięstwo ma w kieszeni…
Zaczyna się debata moi drodzy! Muszę kończyć.