Przy korycie ruch…Szczury już uciekają z tonącego okrętu…W Kołobrzegu okazało się ,że facet o nazwisku Dąbkowski.Taaak właśnie ten!!!Poplecznik PO w miescie jest teraz przedstawicielem Kukiza w wyborach.Ciekawe jak ludzie z tego ruchu się dowiedzą kim jest naprawdę ten Pan i jakie dokonania posiada w swoim życiu?Wystarczy ,że obejrzą parę programów redaktora Dziemby pt. „Gdzie drwa rąbią”.Oj dzieje się!!!Okazuje się,że władza oderwała się od rzeczywistosci w zastraszającym stylu.PIS w osobie Wojciechowskiego pisze natomiast na Twiterze,że nasz Prezydent „polując” na głosy miłosników zwierząt zafundował sobie nowego „zwierzaczka”.Aby na spacery po Warszawie chodzić.Nazywa się Korzeniowski(niegdys znakomity sportowiec).Jaja niezłe.Widziałem przekaz telewizyjny z tego spaceru.Faktycznie tak to wyglądało.
SLD też już na całe szczęscie się skończyło.A faktycznie jedyna z tej formacji M. Ogórek ,która chciała zmienic ten stary komunistyczny układ została „odstrzelona” przez swoich działaczy.
PSL najbardziej rodzinna partia w Polsce.W sensie ,że dba o najbliższych ,o ich pracę w urzędach i agencjach państwowych już” trzęsie gaciami”…
A PO to już żałosne.Tak się sitwa chce u władzy utrzymać ,że pomysły rodem z PRL wprowadzają w życie.Po nieistniejącej autostradzie w Inowrocławiu teraz mają ostatnią szansę ,żeby Szoguna uratować.Po wykorzystaniu 50:50 i podpowiedzi eksperta został im tylko telefon do przyjaciela.Nasuwa się pytanie zasadnicze.Czy Oni tych przyjaciół mają???Nauczeni są tylko „tyłki lizać” każdemu kto może im jakąś korzysć zapewnić.Bo tak jak powiedział kiedys Henryk Ibsen:
Odbierz przeciętnemu człowiekowi jego kłamstwo życia,a wziąłes mu zarazem całe szczęscie.
I tak jest z przedstawicielami władzy.Wierzyli Tuskowi ,a on jak szczur uciekł za granicę.Wierzyli Komorowskiemu ,a jego notowania dołują.Okazał się „cieniutką „marionetką.Nawet redaktor Olejnik (Stokrotka) nie krytykuje Dudy.A to już cos znaczy.Znaczy ,że opuscili Szoguna wszyscy klakierzy.Straszenie Pis-em nie daje rezultatów.Mam nadzieję ,że „Bul” przegra.A nawet jak jakims cudem uda mu się wygrać to w jesiennych wyborach nie przewiduję już niespodzianek.Potężna machina ruszyła.Ludzie uwierzyli ,że mogą zmienić władzę ,która oderwała się od rzeczywistosci.Jesli chodzi o zdjęcie to ,żeby nie patrzeć na gęby polityków uczestniczących w drugiej turze wstawiłem kandydatkę o moim zdaniu najmilszym wyglądzie.