Co tak naprawdę wiemy o Ryśku i jego formacji politycznej od 7 miesięcy , czyli od czasu jej powstania?
Wiemy , że Rysiek jest obecny we wszystkich mainstreamowych mediach od rana do wieczora. Wszystkie wiadomości zaczynają się i kończą wystąpieniami tego polityka. To jest fakt niezaprzeczalny. Co prawda nie występuje jeszcze w „Barwach szczęścia” ani w brazylijsko-wenezuelskich telenowelach ale to pewnie tylko kwestia czasu.
Moim zdaniem jak jedynka zmieni tytuł jakże popularnego tasiemca emitowanego od paru lat na „Ojciec Ryszard” i po Sandomierzu będzie śmigał nie Mateusz , a Rysiek w sutannie na skuterze to znaczy , że już czas abym udał się do psychiatry na długotrwałe leczenie.
Wiemy też , że nasz Rysiu jest dobrym ekonomistą i świetnie dba o finanse…jak do tej pory tylko swoje bo pomimo namawiania Polaków do brania kredytów we frankach sam przewalutował je na kredyty złotówkowe w odpowiednim czasie. Zapomniał tylko poinformować o tym społeczeństwo. Ale cóż każdy z nas ma mniejsze lub większe kłopoty z pamięcią.
Co jeszcze nasz Rysiek ma do powiedzenia wyborcom ?
Ano to , że program żadnej partii…od prawa do lewa nie jest dobry. Alternatywą dla skompromitowanych polityków jest tylko i wyłącznie NOWOCZESNA. Tylko czy Rysiek rzeczywiście ma jakiś program wyborczy? Czy ma tylko zdestabilizować sytuację w Polsce? Jak do tej pory w nowym sejmie złożyli 120 wniosków-WSPANIALE -tylko , że to były wnioski o PRZERWĘ…
A mi się wydaje , że siedem miesięcy to dosyć dużo. Można było coś dla Polski zrobić chociażby rozwalić związki zawodowe i zamknąć kopalnie jak to obiecywał Rysio przed wyborami prezydenckimi. On potrafi tylko gadać , że Andrzej Duda to marionetka. Ciekawe kiedy wyjdzie na światło dzienne ,że Ryszard jest marionetką …czyjąś tam.
Na razie wiemy tylko , że był przeciwny podatkowi od banków. A program 5 stów na dziecko jest zły. Prezydent to marionetka , Kaczor jest nawiedzony. PIS zrobił więcej zamachów od pięćdziesięciu paru dni niż Isis i Al- kaida razem wzięte. Paranoja trwa…
I tutaj zachodzi analogia do 1992 roku. Wtedy Macierewicz też chciał ujawnić listę donosicieli i agentów… teraz zapowiedział to samo. Wtedy obalono rząd Olszewskiego i wykreowano nieznanego Pawlaka. Zamieszanie robiły te same osoby co teraz…Dziwne , ale przysłowie „historia kołem się toczy” nabiera całkiem nowego znaczenia. U góry filmik o programie nowoczesnej. Na dole wspomnienie 1992 roku. Mi jak najbardziej dzisiejsza sytuacja przypomina tamtą. W demokratycznych wyborach ludzie wybierają polityków …a inni politycy próbują ich wybór zakwestionować w każdy możliwy sposób. Nie licząc się z konsekwencjami dla Polaków. Czyli tak jak zapowiadał w swoim nagraniu Schetyna. Donosicielstwo do Unii, manifestacje i niewykluczony Majdan…