Dźwirzyno24.info

Ta strona jest archiwalną wersją starej strony dzwirzyno24.info


Jak to się robi w Polsce?
kolobrzeg

Zacznę może od tego , że to co piszę u siebie na stronie o PIS-e, Wszędobylskim Ryśku, Kukizie czy też Schetynie…jest także publikowane lub cytowane na przynajmniej 68-u innych małych lokalnych portali przede wszystkim w południowo-wschodniej Polsce. Napiszę parę szczegółów na temat w jaki sposób odbywa się przekazywanie Państwu codziennych informacji w naszym kraju poprzez nośnik jakim jest internet. Chciałbym żebyście Państwo przeczytali uważnie i odpowiedzieli sobie na pytania:

1.Dlaczego On pisze zawsze tak jakoś dwuznacznie?
2.Dlaczego części spraw opisanych w jego felietonach musimy sami się domyślać?
3.Dlaczego zachęca Nas do wyciągania wniosków samodzielnych?

Od razu zaznaczę , że ten felieton to nie usprawiedliwienie. To po prostu przybliżenie Państwu mechanizmów jakie obowiązują w naszym kraju. To fakty i prawda o manipulacji jaka odbywa się na arenie zwanej domyślnie INTERNETEM.

I tak…..

Każda licząca się partia polityczna w Polsce…KOD-y i inne organizacje chcące dorwać się do stołków i koryta działa na tej samej zasadzie. Tu zwrócę uwagę na zacofanie i zadufanie w sobie Platformy Obywatelskiej w tej wojnie interaktywnej na arenie jaką jest sieć internetowa. Ci ludzie tak się przyspawali do stołków i pompowali kasę publiczną w media lokalne i ogólnopolskie myśląc , że kasa podatników zapewni im władzę na kolejne kadencje, że nie zauważyli jak inne partie i organizacje im uciekły w tym wirtualnym świecie.

Nie wyciągnęli wniosków z przegranej Komorowskiego…dalej byli pewni wygranej. A jak się opamiętali to już było za późno. Dlatego teraz tak panikują jak PIS powoli acz systematycznie odrywa ich od stołków. To ich arogancja i buta doprowadziły ich do miejsca w jakim w tej chwili się znaleźli.

Po krótkim wstępie …tak w skrócie napiszę na czym polega przekazywanie informacji w naszym kraju nazwijmy to umownie społeczeństwu.

Każda partia i licząca się organizacja z reguły w mediach społecznościowych najchętniej na facebooku tworzy zamkniętą grupę. Jest w niej kilkanaście” kumatych” osób, które umieją napisać felieton, artykuł mają swoje portale lub strony internetowe. Przyjmijmy umownie liczbę 20. To liczba odzwierciedlająca liczbę województw plus 3 osoby dodatkowo na najbardziej liczne regiony kraju. Nazwijmy ich KOORDYNATORAMI.

Każdy z koordynatorów werbuje do swojej grupy następne 20 chętnych osób o podobnych predyspozycjach…Zwróćcie uwagę , że razem jest ich już 400 osób. To już czterysta lokalnych portali lub stron internetowych. Osoby te pracują bardzo intensywnie. Przeglądają internet w poszukiwaniu „haków” na konkurentów politycznych jednocześnie promując swoich kandydatów pisząc peany na cześć ludzi , dla ,których wykonują robotę. Przykrywają ich wpadki i potknięcia medialne. Tuszują bzdury , które tamci wygadują. I co najważniejsze walczą w wojnie informacyjnej z innymi grupami popierającymi inne partie lub organizacje.

Przygotowują informacje , które Państwo dostaniecie na tzw. tacy. Już przetworzone i publikowane na Waszych ulubionych stronach internetowych. To Oni kreują politykę promowanego kandydata lub kandydatów. Jakie to proste …prawda ?

Oprócz tego są jeszcze pionki…. trolle ,które zgarniają osiemdziesiąt groszy za post…lub parę groszy za klikniecie rączki w gorę lub w dół pod innymi postami.

Zwróćcie uwagę , że poszczególni politycy danej formacji zawsze mówią to samo lub troszkę zmienione. Leniuchy nierozgarnięte cytują to co im biuro prasowe napisze. A Ci bardziej rozgarnięci zmienią coś w tym przekazie/ Ale na wszystkich kanałach informacyjnych gadają w tym samym kontekście , czyli to co im przygotują koordynatorzy. A Państwo to słyszycie po kilkadziesiąt razy dziennie. I czytacie na wielu stronach internetowych

Oprócz tej piszącej grupy istnieją jeszcze inne grupy współpracujące ze sobą. Na przykład graficy. To działa na tej samej zasadzie. A Państwo na podstawie ich wpisów wyrabiacie sobie tzw.” swoje własne zdanie…” Tak w skrócie opisałem mechanizmy działania różnych grup , którym zależy na jak największym zmanipulowaniu społeczeństwa. Bo to jest akurat w ich interesie w danym momencie.

Dlatego ja staram się zawsze zmusić Państwa do samodzielnego myślenia w tych moich felietonach…Zawsze podaję jakiś przykład, liczby lub fakty do samodzielnego wyciągania przez Państwa wniosków.

Ja doskonale zdaję sobie sprawę z tego , że nie zmienię Państwa poglądów politycznych…i nie chcę ich zmieniać. Nie mylcie też Państwo mojego pisania z poparciem dla jakiejś partii politycznej.
Jak zwykle… macie materiał…macie fakty, a wnioski wyciągnijcie sami.