Byli nawet moi ulubieńcy, czyli radni z gminy równych szans. Mieszkańcy nie wykorzystali swojej szansy , żeby z nimi osobiście porozmawiać na tematy dotyczące inwestycji w Grzybowie. Niestety.
Chciałbym przy okazji zaprosić radnych bardzo serdecznie na zebranie w Dźwirzynie. Termin podam wkrótce.
Ale może żeby nie przynudzać…przejdę do konkretów. A właściwe do wniosków jakie nasuwają się po tym spotkaniu.
1.Część mieszkańców Grzybowa nie chce zmian. Chcą żeby było jak teraz jest. Wcale im się nie dziwię. Grzybowo jako miejscowość dostarcza do budżetu gminy śladową ilość gotówki. Z podatku od nieruchomości około 350 000 zł. To jak na inwestycje dostaną 150.000 to są szczęśliwi. Bo to jakieś 45% zwrotu.
2.Część mieszkańców opowiedziała się za utworzeniem nowej jednostki administracyjnej.
-
3.Tutaj zaskoczenie…część bardzo chce żeby miasto Kołobrzeg wchłonęło Grzybowo.
Mówili o tym , że „duży może więcej” i oni są skłonni poprzeć tą ideę.
-
4.No i teraz „bomba”. Część ludzi wysunęła propozycję referendum o odwołanie wójta naszej gminy pana Włodka.
Chciałoby się rzec… ile osób tyle opinii. To tak na szybko …krótka relacja. Sami sobie Państwo odpowiedzcie za , którą opcją jesteście. Na marginesie dodam ,że do odwołania wójta potrzeba około 1770 głosów.