I właśnie o ten „Bonus ministerialny” chodzi przede wszystkim. Nie dość , że nas przejmą to im jeszcze za to solidnie zapłacą. To jest świetny biznes dla miasta…I dlatego to przejęcie jest nieuniknione. Niektórzy w dalszym ciągu mogą twierdzić , że piszę bzdury. Ale takie są fakty.
Co na to teraz powiecie wszyscy sceptycy???
Dalej będziecie pluć na Tomka i na mnie???
Plujcie sobie… tylko musicie w końcu zdać sobie sprawę z tego, że „ciemnego ludu” coraz mniej.
W sumie to mam Was gdzieś, tylko szkoda mi tych ludzi , którzy uważali za dobry pomysł pozostanie w naszej gminie i tych , którzy są za powstaniem nowej jednostki administracyjnej , żeby do miasta nie zostać włączonym. Po tym jak niezbyt zorientowane tzw. czopki zaczęły pisać i mówić nieprawdę na ten temat. Zastanówcie się jednak nad tym czy dodatkowe 100 baniek nie jest wystarczającym powodem , aby wchłonąć gminę wiejską?
Jeśli chodzi o mieszkańców Drzonowa to wiem, że Ania zaangażowała do pomocy Tomka i robią wszystko , żeby sprawę jakoś rozwiązać i żeby pomóc mieszkańcom.
W Dźwirzynie Pan Tadek tak się zniechęcił do pracy urzędniczej przez ten jeden dzień , że teraz pracuje nad utworzeniem „ Klubu Seniora” – widzicie jak się kończy skok na stołek wójta ?
W Zieleniewie rozstrzygnięto przetarg na ul. Wycieczkową. Ale najważniejsze jest to , że cena wykonania jest dużo niższa od zarezerwowanej w budżecie. Ciekawe na co pójdzie kasa z oszczędności? Przypominam , że wywalono w bezczelny sposób z budżetu 60.000 na projekt łącznika w Dźwirzynie. To tylko taka sugestia oczywiście.
W kraju sensacja !!! jeden z pierwszych urzędasów skazany na zapłacenie odszkodowania. W Ostródzie pracownik starostwa musi zapłacić 45.000 za wyrządzone szkody przez swoją decyzję.
Brawo Sąd i prokuratorzy !!! Przypomnę , że ustawa weszła w życie 17 maja 2011 i od tamtej pory jeszcze żaden nie zapłacił. Ten jest chyba pierwszy? Pionier , że się tak wyrażę.
Poza tym bzdury jak zwykle…Na forach znowu banda liżących wertykalnie i horyzontalnie pewne części ciała władzy opowiada niestworzone historie na temat, ile to kasy na Dźwirzyno poszło.
Wiemy wszyscy o co chodzi…O Gminne Centrum tzw. Sportu do , którego dopłacamy setki tysięcy złotych z naszych podatków.. Jeszcze raz Wam przypomnę , że to nie Dźwirzyńskie Centrum Sportu tylko jak sama nazwa wskazuje Gminne . Przeliczajcie więc ten wydatek na ilość mieszkańców całej gminy , a nie tylko mieszkańców naszej pięknej nadmorskiej miejscowości.
Przetasowania w Radzie Gminy są też widoczne…i już tak naprawdę to nikt…nawet sami radni nie wiedzą czy są opozycją , koalicją czy gminą równych szans. Czy wójt ma większość w Radzie czy jej nie ma.
U mnie nic nowego…żadnego oszołomskiego pomysłu na razie nie wprowadzam w życie. Z referendum odwołania wójta i rady obiecałem się wstrzymać. Ale nie myślcie sobie , że na długo drodzy Państwo…..Zobaczymy co życie nam w niedługim czasie przyniesie.