Wracam do tego tematu nie bez przyczyny…Miało być tak pięknie. Nowa władza. Nowe porządki.
A co mamy ? Jak zwykle…kit wciskany wyborcom i obietnice. W te święta pogoda dopisała turystom odwiedzającym naszą miejscowość…Całe rodziny po przetrzepaniu strony internetowej urzędu gminy tłumnie stawiły się przed naszym „oczkiem w głowie” do , którego dopłacamy setki tysięcy złotych rocznie, czyli Centrum Sportu. Bo przecież w poznańskiej galerii zachęcano ich do przyjazdu do” gminy wartej Poznania.”
No i ci Poznaniacy durni uwierzyli naszej władzy, że siłownie zewnętrzne na nich czekają i aktywny wypoczynek. I przyjechali tłumnie nad nasze piękne morze. Jakież było ich zdziwienie gdy okazało się , że nasza władza przygotowała im niespodziankę…Nie reklamowała , że u nas co prawda ogrodu zoologicznego nie ma , ale….przez siatkę mogą sobie pooglądać boiska, korty , plac zabaw i wiele urządzeń do treningów w postaci siłowni zewnętrznej dofinansowanej z funduszy zewnętrznych.
Stali całymi rodzinami i gapili się jakie to piękne Centrum Sportu w tym Dźwirzynie. Na całe szczęście to oni z Poznania byli nie z innej części naszej zielonej wyspy. Liczą każdą złotówkę w portfelu…nie to co nasza władza. I nawet głośno nie przeklinali , że zamknięte na cztery spusty. Ważne , że nikt zza tego ogrodzenia opłat od nich pobierać nie chciał za to oglądanie. Cieszyli się nawet… bo w ZOO czy muzeum to za oglądanie się płaci…a u nas nie.
No i patrzyli tak sobie na te wszystkie sportowe gadżety… jak dzieci z Dźwirzyna w każde święta kiedy to gmina nie pracuje. Nie ma co się dziwić…mamy przecież w naszym kraju lotniska z których samoloty nie latają w ogóle. Mamy aquaparki w , których ludzie nigdy się kąpać nie będą mogli. Mamy i Centrum Sportu w Dźwirzynie którym w dni świąteczne sportów nie można uprawiać.
Nie wiem dlaczego mnie to dziwi ? No tak !!!oszołom gminny….to i się dziwi. Dla naszej władzy to normalne. Ludzie w święta to odpoczywać mają, a nie na siłownię lub na plac zabaw chodzić.
Jak już wspomniałem to na całe szczęście już po świętach…Nasi decydenci spotkanie zwołali. Fachowców znowu sprosili, na słone paluszki się wykosztowali…żeby im zakomunikować , że ustalenia z listopada ubiegłego roku już nieaktualne są.
Czyli wioski rybackiej w Budzistowie nie będzie…Teraz będzie inna wioska…Indiańską już mamy w Zieleniewie więc wymyślili sobie , że ekspertom przedstawią nową wizję..Teraz archeologia na topie. A licznik bije…wypłaty regularnie na konto wpływają. Ciekawe czy za pół roku znowu planów nie zmienią ? I znowu zaproszą tych samych ekspertów…paluszki im postawią na stole i powiedzą , że Wawel bez smoka wawelskiego to jak wójt bez większości w radzie. I nową wizję im przedstawią. Ciekawe dlaczego im nic nie wychodzi…?
No oczywiście 11 kwietnia zebranie w sprawie Dubaju ma się odbyć…czujcie się Państwo zaproszeni. Powinno jak najwięcej ludzi ze wschodniej części gminy przyjechać…Bo pewnie dowiemy się jak wójtowie maja zamiar sfinansować tą swoją kolejną wizję. Nie zapominamy także o futurystycznej ścieżce rowerowej , którą to tak reklamowali nasi gospodarze…a ciemny lud mówił , że to utopia taka sama jak wizja Wawelu.
No i w sobotę oczywiście spotkanie organizacyjne klubu seniora w Sarbii. Nawet transport będzie załatwiony. Niestety z przykrością stwierdzam , że z ogłoszenia wynika jakoby z Dźwirzyna i Grzybowa seniorzy muszą sami dojechać. Bo w rozkładzie jazdy te miejscowości nie zostały ujęte.
A może u nas seniorów nie ma ? Albo z „kapcia” do Sarbii mają dojść ? No w końcu daleko nie jest…Może wójt ma rację ? Dla zdrowia to wszystko… bo przecież senior to jak na mój gust około 70 lat powinien mieć…To taki spacer akurat na jego nogi balsamem będzie.
Tak to w skrócie wygląda…Święta ,święta i po świętach.