Jako , że ten wspaniały tytuł prasowy dostępny jest li-tylko na podłodze urzędu gminy (leżą tam zawsze sterty tej makulatury) więc siłą rzeczy nie każdy ma do niej dostęp. Postaram się zacytować i omówić najciekawsze moim zdaniem fragmenty tego tekstu.
Pierwszy z cytatów dotyczy Nas ,czyli tzw. gestorów branży turystycznej…
„…bardzo ważny atut stanowią miejscowi przedsiębiorcy ….oraz biorą coraz aktywniejszy udział w podejmowaniu decyzji dotyczących kierunków rozwoju gminy”
Bardzo mi się podoba ta wypowiedź.
Właśnie dlatego protestowaliśmy przeciwko idiotycznemu pomysłowi sprzedaży przystani jachtowej. Bo kierunkiem rozwoju naszej gminy jest turystyka właśnie. A o tym nasi rządzący zapominają zdaje się. I proszę nie zapominać , że jesteśmy konsekwentni i cierpliwi. Odczekamy jeszcze te trzy lata.
Drugi cytat , który chciałbym Państwu zaprezentować świadczy o tym , że Ci ludzie nie mają pojęcia o turystyce, a co za tym idzie o kierunku rozwoju naszej gminy. Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać??? Zresztą sami oceńcie.
„Opłata klimatyczna…nie jest ona obciążeniem podatkowym naszych mieszkańców. Wręcz przeciwnie- służy promocji naszej gminy i działających turystycznych przedsiębiorców”
Rzeczywiście… promocja naszej gminy i firm gwarantowana.To mniej więcej taka sama promocja jak wydawanie ponad 50 tysięcy na portale lokalne. Brawo za te wspaniałe teorie. Rewelacja.
Nad następnym cytatem długo się zastanawiałem. Czegoś tu nie rozumiem.
„Sercem jest Dźwirzyno i Grzybowo, dlatego w dużej części pieniądze z opłaty klimatycznej powinny trafić do tych miejscowości”
Tyle to i My wiemy. Że powinny. Ale nie trafiają. To po co te brednie? Zresztą sam „Pan i władca” ma co do tego inne zdanie. Przytoczę co myśli o mieszkańcach Grzybowa…
„Grzybowo jest nadmorską miejscowością , ale z uwagi na specyfikę zabudowy…nie przynosi dużych dochodów podatkowych , ani nie generuje istotnej ilości miejsc pracy”
To w końcu jest sercem? Czy miejscowością która nie przynosi dochodów?
Który z Panów ma rację? A może Wy pracujecie w innych urzędach?
W takich kwestiach powinniście chyba uzgadniać wspólne stanowisko? Hi,hi
Wrócę do opłaty klimatycznej. Moje zdanie jest niezmienne od kilku miesięcy. Najpierw pokażcie Nam kasę , a później oczekujcie , że będziemy za Was zbierać ten podatek. Zresztą zbieranie tej kasy nie ma sensu. Bo im mniej jej macie tym mniej jej zmarnujecie. Te wasze gadki o koncepcjach , wizjach i projektach w buty sobie schowajcie.
Ale mam propozycję. Skoro wójt tak sprawnie potrafi wykreślać propozycje mieszkańców z zebrania wiejskiego (przebieralnia) to jak chce kasę to niech sam w sezonie z długopisem (tym samym którym wykreśla propozycje mieszkańców) w ręku… zbiera sobie ten podatek i wypisuje kwity wczasowiczom. W końcu należy do grona najlepiej zarabiających wójtów w Polsce. Czas w końcu zarobić na swoją wypłatę.