Dźwirzyno24.info

Ta strona jest archiwalną wersją starej strony dzwirzyno24.info


Podsumowanie 2015 cz. 2
kolobrzeg

 

To pierwsze rozwiązanie jest bardzo proste. Miasto z miłą chęcią nas wchłonie. Jest parę problemów wynikających z tego rozwiązania. To tylko niektóre z nich:

1.Miasto ma większe podatki od nieruchomości. Chyba maksymalne stawki ?
2.Cena wody i ścieków.
3.Ludzie , którzy nim rządzą już dawno chcieli zlikwidować szkołę w Dźwirzynie. Znaczy się jeden z nich.

Reszta to szczegół…Inwestują w infrastrukturę w dużym stopniu. Przypuszczam , że Wyzwolenia byłaby priorytetem tym bardziej , że wejdzie nowe prawo o tym , że w miastach będzie jeden właściciel dróg. Zresztą nasza miejscowość jest dochodowa…a można byłoby umowę społeczną podpisać… to by było bardzo szybkie przejęcie. I tylko z tego powodu byłoby dobre. Wójt nie zdążyłby wydrenować naszych miejscowości ze wszystkich atrakcyjnych działek .A marka Kołobrzeg dobrze by nam zrobiła w sensie marketingowym. A przecież z tego utrzymuje się większość mieszkańców naszych miejscowości.

Nie porównujmy festiwalu kultury ukraińskiej , który to nas ma promować do otwarcia lata w Kołobrzegu na przykład. Poza tym może w końcu inni włodarze zaakceptowaliby pomysł mieszkańców na sprzedaż działek mieszkaniowych w Dźwirzynie zamiast li-tylko inwestycyjnych.

Bo tak dalej być nie może…Rządzą już rok i nie widzą potrzeby zrobienia drogi do Samowa z jednoczesnym włączeniem jej do drogi wojewódzkiej 102 Trzebiatów-Kołobrzeg , a opowiadają dyrdymały na temat rozwoju południowo -wschodniej części gminy np.
Karcino umiera ,a oni kasę w boisko pompują…zamiast drogę do porządku doprowadzić i wykorzystać walory jeziora .

Upsss …przepraszam. Strategię rozwoju dopiero opracowują. A to znaczy , że 2018, czyli rok wyborczy będą się na nią powoływać. Non stop. I przekonywać mieszkańców gminy, że mają wizję rozwoju i powinniśmy na nich zagłosować.

Tylko , że już od tysiącleci wiadomo , że nie słowa …a czyny się liczą. A tutaj rok minął. Zaraz minie drugi…bo przecież budżet przyjęty. Kasiora spora na konta wpływa co miesiąc regularnie. To zawsze można utartą formułkę wypowiedzieć:

TO RADNI DECYDUJĄ….JA NIC NIE MOGĘ lub TO DROGA POWIATOWA…JA NIC NIE MOGĘ.

Ale wrócę może do drugiego rozwiązania. Czyli utworzenia nowej gminy na bazie dwóch miejscowości nadmorskich. Muszą byś spełnione dwa warunki:

Pierwszym z nich jest kryterium wysokości dochodów podatkowych w przeliczeniu na mieszkańca. W tym przypadku dochody nie mogą być niższe, niż najniższe dochody w „najbiedniejszej” gminie w kraju. Drugim kryterium jest obszar jaki zajmować miała by nowa gmina. Nie może być on mniejszy od najmniejszej gminie w Polsce według stanu na 31 grudnia roku poprzedzającego ogłoszenie rozporządzenia o zmianie, zniesieniu, podziale itp. gminy.

Spełniamy je. Dochody na mieszkańca wynoszą u nas 3997 zł. Najmniejsza gmina w Polsce , czyli Górowo Iławeckie ma tylko 3,32 kilometra kwadratowego jako gmina miejska. A Świątniki Górne w Małopolsce 20,32 km2 jako gmina wiejska. Straciliśmy już rok wierząc w obietnice wyborcze i słynne kontrakty z mieszkańcami. Czas , żeby rok 2016 był rokiem przełomowym dla naszych miejscowości. Klimat polityczny jest jak najbardziej sprzyjający. I można to zrealizować właśnie teraz. Bo jeśli teraz znowu damy się nabrać na wizje futurystycznych i li-tylko wirtualnych ścieżek rowerowych będziemy tego żałować.

Mam nadzieje , że radni podejmą ten temat od razu w przyszłym roku. Jeśli nie… to wystarczy do tego 15 dorosłych osobników , będących wyborcami w tej gminie zgodnie z ustawą.

Trzeba to zrobić od razu , żeby zablokować sprzedaż nieruchomości w naszych miejscowościach. Bo kasa od „dojnej krowy” czyli nas pójdzie na „Wawel” w Budzistowie albo na oświetlone drogi dla dzików i saren jak do tej pory to bywało. Przykre to , ale wyjścia nie mamy.

W następnej części napiszę o przybliżonych kosztach takiego przedsięwzięcia i podam przykłady innych miejscowości , które zdecydowały się na taki ruch. CDN