Parę dni temu napisałem pismo dotyczące świetlicy w Rościęcinie. Przedstawiam Państwu chronologicznie 3 scany dokumentów.Muszę przyznać , że bardzo szybko dostałem odpowiedź. Pismo za „potwierdzeniem odbioru” z ilością znaczków jakbym filatelistą miał zostać… Rewelacja…Ale cóż …władza ma swoje prawa.
Szkoda kasy podatników…ja przecież mieszkam w Dźwirzynie.Co prawda odpowiedź niezbyt mnie ucieszyła bo sprawy nie udało załatwic się od razu. Ale cóż …władza ma swoje prawa…Odpowiedź wyglądała tak:
Kurcze!-pomyślałem sobie. Władza tak się stara… tyle znaczków musiała nakleić….piękna kopertę kupić.A ja niewdzięcznik jakimś niezrozumiałym językiem do władzy piszę. No i odpisałem najprościej jak umiałem. Teraz poczekam na odpowiedź…
NO I JAK ZWYKLE CIERPLIWIE POCZEKAM NA ODPOWIEDŹ.