Dźwirzyno24.info

Ta strona jest archiwalną wersją starej strony dzwirzyno24.info


Zebranie wiejskie…
kolobrzeg

Zapomniałbym dodać , że było jeszcze paru lokalnych działaczy Platformy Obywatelskiej , którzy także mówili po cichu , że ludzie mieszkający w Dźwirzynie nie mają żadnej wiedzy dotyczącej rządzenia. Czyli jak zwykle arogancja ,buta ludzi ,którzy dostają wypłaty z naszych podatków. Ale to nic nowego w wykonaniu lokalnej platformianej władzy.

 

Był jeszcze redaktorek kołobrzeskiego portalu. Tuby miejskiej Platformy (ciekawe, ile kasy dostaje jego wydawnictwo z publicznych pieniędzy ?), którego tak oburzało zachowanie turystów, że zapowiedział zrobienie z nimi porządku. Straszył telefonem do komendanta. Musi mieć niezłe „przebicie” skoro w weekend chce szefowi policji głowę zawracać? Dzisiaj na swoim portalu zrobił z ludzi mieszkających w Dźwirzynie „niekompetentnych grilowników”. Szkoda ,że wyszedł w połowie zebrania, a relacja jakoby dotyczyła całego jego przebiegu.

 

Najważniejszym punktem jego felietonu było to , że Krzysiek powiedział do Pana Włodka „Pan kłamie”. Nie liczy się treść. Ważna jest zadyma. Tak się manipuluje właśnie czytelnikami. Oczywiście sfrustrowani działacze platformy już zaczęli bełkot internetowy . Nijak się mający do zaistniałej sytuacji.

 

Wójt odpierał dosyć dzielnie argumenty mieszkańców…do pewnego momentu.

Dopóki nie okazało się , że kosztorysu dokumentującego wydatki , które rzekomo wyniosą 4 miliony brak. Będzie pod koniec września. A przypomnę , że przetarg jest ogłoszony na 2 czy też 3 września. Czyli , tak naprawdę jeśli nawet są zlecone jakieś tam opracowania to są to pieniądze publiczne wyrzucone w błoto .No bo niby po co zlecać ekspertyzy skoro sprzedaż odbędzie się wcześniej?

 

Jednym słowem skoro gmina nie chciała zrobić konsultacji społecznych na temat sprzedaży to mieszkańcy sami takie konsultacje zorganizowali.

 

Przy okazji zrodził się jeszcze jeden pomysł na zebranie wiejskie. Zaproszenie na takie zebranie wszystkich radnych -partyzantów , którzy tak ochoczo podnoszą paluchy za sprzedażą tejże nieruchomości. A to przecież Oni są ciałem uchwałodawczym , a nie wójt. On jest władzą wykonawczą. A to On przyjmuje na „klatę” wszystkie zażalenia na idiotyczne decyzje klubu partyzantów obywatelskich.

 

Zabrakło czasu na omówienie kwestii finansowych. Czyli milionowych inwestycji we wschodniej części gminy. Na przykład oświetlenia dla dzików i saren drogi płytowej. Ale to dobrze , że w naszej gminie radni dbają o zwierzęta chociaż . Bo o ludzi raczej nie.

C.d.n.- obiecuję.